Violetta
Jestem na lotnisku i czekam na Ramallo. Szkoda, że wakacje się już skończyły ale jest też plus zobaczę w końcu moich przyjaciół i najważniejsze mojego kochanego Leona. O widzę Fran.
- Witaj Violu
-Cześć Fran!
Francesca
Odstawiłam torbę i przytuliłam moją przyjaciółkę. Muszę jej kogoś przedstawić.
-Violu musisz kogoś poznać
- Tak? A kogo??
- To jest mój nowy przyjaciel Marco, poznałam go we Włoszech przyjechał tam na wakacje.
-Witaj Marco jestem Violetta znajomi mówią na mnie Viola
-Hej jestem Marco znajomi mówią na mnie... Marco!
Oj ten Marco jaki on uroczy. Zaraz jeszcze chyba o kimś zapomniałam. A no tak Marco ma brata. Zaraz jak on miał na imię, a no tak Diego.
- Violu jeszcze jedno Marco ma brata o to on nazywa się...
-Nazywam się Diego. A ty o ile się nie mylę jesteś Violetta.
- Tak. A dla znajomych Viola. Dobra to ja się zbieram, bo Ramallo przyjechał. Do zobaczenia.
*w domu Violetty
Violetta
Drogi pamiętniczku! Jak wiesz dzis wróciłam z wakacji. Na lotnisku spotkałam Fran i dowiedziałam się, że poznała tam nowego przyjaciela o imieniu Marco, a on ma brata który ma przepiękne imię i jest piękny...
Ojej co ja gadam przecież mam Leona. Dobra ale ten brat Marco ma na imię Diego. Nie no ja chyba się zakochałam. Nie to nie prawda po prostu on jest przystojny i tyle. A przynajmniej mam taką nadzieję. Dobra kończę może jeszcze coś dzisiaj napiszę. Buziaki.
-Violu kolacja!
-Dobrze Olgo! Już schodzę!
Na kolacji o dziwo była dobra atmosfera, a no tak Jade nie ma, a tata się zmienił to wszystko wyjaśnia.
*dwa dni później
Studio 21
Idę spokojnie na zajęcia, aż tu nagle ktoś zakrywa mi oczy.
-Zgadnij kto to!-Kto to może być?Zapewne Leon.
-Leon??
-Próbuj dalej- Ojeciu kto to może być. Zaraz pamiętam ten głos to jest Diego!
- Diego!- Odkrył mi w końcu oczy, a ja się do niego przytuliłam, taki nawyk.
-Violetta!- Kurcze to Leon, znów jest zazdrosny, ale Diego to tylko mój przyjaciel!
-Witaj Leon co się stało??
- A nic tylko moja dziewczyna obściskuje się z jakimś chłoptasiem!
- Po pierwsze to nie tak jak myślisz.. po drugie to nie jakiś chłoptaś tylko Diego! A po trzecie on jest moim przyjacielem!!!
-Tylko?!
-Tak! Tylko!-Leon jest nie do wytrzymania!
-Dobra to chodź.
-Idę.
Diego
Nie no ta Viola jest taka piękna musi być ze mną. Tylko ona jest z tym durnym Leonem. Hmm. Zaraz tamta dziewczyna jakoś złowieszczo patrzy na tą dwójkę może ona mi pomoże. O tak to dobry pomysł.
Dobra idę do niej.
-Hej jestem Diego widzę, że nienawidzisz tej dwójki.
-Tak. A co??
-A wiesz może pomogłabyś mi rozwalić ich związek??
-Dobra, a ty dlaczego chcesz to zrobić?
- Powiedzmy, że podoba mi się ta dziewczyna.
-hmm. No dobra. O to plan...- Powiem szczerze całkiem ciekawy ten jej plan. No dobra to trzeba go zrealizować. Dobra idę do Violi. O znalazłem ją.
-Violu!
-tak?
-Wiesz chciałem ci powiedzieć, że startuję na ucznia studia!
- To wspaniała wiadomość! Pomóc ci w przygotowaniach??
-Nie nie trzeba on są przecież już jutro!
-A no tak zapomniałam.
-To nic. Ale posłuchaj napisałem piosenkę i chciałem ci ją pokazać. No zaśpiewać. To jak pójdziesz ze mną??
- No jasne!
Leon
Czekam, aż przyjdzie Viola o tej godzinie zawsze tu przychodzi. Mam dla niej niespodziankę. O idzie Lara. Kurczę zapomniałem ją przedstawić Violi wiele jej rzeczy zapomniałem powiedzieć głupi Verdas. Dobra najpierw jej powiem o Larze, a potem o mojej pasji. Tak właśnie zrobię.
- hej Lara
Violetta
Diego mnie gdzie prowadzi. Nagle się zatrzymał. Ja zaglądam tam. Usłyszałam jakąś dziewczynę.
-Witaj Leoś- Dlaczego ona tak mówi do mojego chłopaka, znów tam patrzę a Leon z tą dziewczyną się całuję jak on mogł. Uciekam stąd, siadam na jakiejś ławce, ktoś mnie objął, nie wiem kto to i dlaczego się do niego wtulam, ale potrzebuję teraz pocieszenia, w tej chwili gdy mój ukochany właśnie całował się z inną. Jeju w tym dniu chyba mam dużo już wrażeń. Nie chcę już być dziś na lekcjach usprawiedliwię się i idę do domu .Płaczę cały czas w końcu przestaję patrzę do kogo ja tak w ogóle się przytulałam i widzę...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak pierwszy rozdział?? Mam nadzieję, że się podobał bo to mój taki pierwszy pierwszy. Jeszcze nigdy nie pisałam. Bardzo was proszę komentujcie, mówcie czy mam coś poprawić dodać. I takie tam. Będę tu też dodawała różne zabawy więc chyba nie będziecie się nudzić. No to chyba na tyle. Buziaki .
Francesca Resto
Trochę nie rozumiem... ale ogl. to Super! Bardzo mi się podoba! Jak ty to wymyśliłaś? To jest o 2 sezonie co nie? Fajny pomysł! I zapraszam również na mojego bloga to masz link: http://violetta-zmieniona.blogspot.com dopiero zaczynam.. mam nadzieję, że nie usuniesz tego komentarza... ALE SERIO SUPER!
OdpowiedzUsuńJuż będę sprawdzać twego bloga
UsuńMam tylko jedną radę: jak piszesz jako pamiętnik Violi to nie pisz jak do pamiętnika czyli "drogi pamiętniczku jak wiesz dziś wróciłam z wakacji..." tylko pisz "wróciłam dzisiaj z wakacji..."
OdpowiedzUsuń